środa, 20 stycznia 2010
100% Handmade czyli Kiermasz Dizajnu
Po udanym debiucie w murach Piwnicy Kany zapraszam na kolejną odsłonę Kiermaszu Dizajnu. Zarówno małym i jak i dużym entuzjastom niebanalnego wzornictwa wspólnie zapewnimy estetyczne ukojenie zmysłów. Dizajnerska biżuteria, autorskie kolekcje ubrań i dodatków, niepowtarzalna ceramika, kreatywne zabawki - to wszystko znajdziecie pod jednym dachem.
W specjalnej strefie zielonej rodzinna czasoprzestrzeń - usłane poduchami przytulne miejsce twórczych działań i degustacji wegańskich przysmaków.
Aby nasze pociechy mogły również poczuć magię artystycznej kreacji, przygotowaliśmy wyjątkowy program bezpłatnych warsztatów:
- Począwszy od godziny 12, rozbudzać będziemy kreatywność manualną - poprzez rodzinne tworzenie Laleczki ze sznureczka, nawlekanie korali oraz inne art-wariacje
- Pomiędzy 15 a 16 dowiemy się jakie umiejętności można rozwinąć poprzez...cyrkowe zabawy – kuglarskie warsztaty z nagrodami poprowadzą doświadczeni instruktorzy z Cyrku Zodiak oraz Klubu Żonglersko-Akrobatycznego
- O 16 przy dźwiękach afrykańskich instrumentów wprowadzeni zostaniemy w świat baśni i tajemnic Czarnego Lądu…
- Ok. 17.30 wyłonimy zwycięzców loterii – Poszukiwaczom unikalnego dizajnu i tropicielom promocji zapewniamy 200% satysfakcji - każdy pojedynczy zakup podczas Kiermaszu to jeden kupon uprawniający do udziału w loterii - do wylosowania atrakcyjne nagrody książkowe ufundowane przez portal Rozwiń Skrzydła.pl, rymowanki-literanki "Abecadło Tymka" Piotra Kiedrowicza oraz rodzinne kolacje w pizzerii!
- 18.30 o wyciszenie emocji i kameralną atmosferę zadba Sambal z nowym projektem „Pagode przy stoliku”…
Podczas Kiermaszu zapraszamy również na degustację herbat z „Fanaberii”, ekologicznych wypieków z piekarni „Tast”, a także włoskich pyszności ufundowanych przez Pizzę Hollywood.
Udział we wszystkich wydarzeniach jest bezpłatny.
Artystów, dizajnerów, producentów sztuki i rękodzieła, pragnących zaprezentować swoją twórczość prosimy o wcześniejszy kontakt (z załączonymi fotografiami lub linkiem do strony www) petitpompon@gmail.com
Zapewniamy stoisko, gorące trunki oraz masę twórczych wibracji. Opłata za miejsce wystawiennicze wynosi 15 zł.
Piwnica Kany/Szczecin 21.02.2010 12-19
Zapraszamy!
Pomysłodawczyniami oraz organizatorkami imprezy są Agata Dąbrowska /www.petitpompon.com i Agnieszka Oziewicz, do naszego teamu dołączyła Joanna Maria Brudecka /www.dizajnpolski.blogspot.pl
poniedziałek, 11 stycznia 2010
keep it wild
muszę się uśmiechnąć do Karoliny o tą czerwoną skórzaną sukienkę z bufiastymi rękawami w stylu nieodżałowanych eighties... choćby na potrzeby sesji:)
panterkę, tu dzieło samej matki natury ochrzszczone mianem jaspisu, albo się kocha albo nienawidzi. ja, jak widać powyżej, pałam uczuciem szczerym i naiwnym..
panterka w wersjach uszlachetnionych świetnie komponuje się z czernią, szarościami, brązem. nie pogardzi również kolorem... panterka dobra na wszystko, zwłaszcza na długą i śnieżną zimę w strefie środkowoeuropejskiej...
trzy kolory: biały
fascynuje mnie niezmiennie biały koral. biel zapowiada zazwyczaj fakturę gładką, uporządkowaną, jednostajną. koral zaskakuje - porowaty, pozornie niedookreślony, cudownie ciepły w kontakcie ze skórą.
zestawiony z trzema nasyconymi kolorami tworzy świeżą, modernistyczną wizję.
marzę o takich kontrastach na zimowej arenie miasta.
skandynawskie. letnie. biel piasku, turkus nieba zlanego z morzem, czerwień skóry pieszczonej slońcem.
widzę je z prostymi, lekkimi sukienkami, jako dodatek do opalonej skóry i koktajlu na plaży.
lub przeciwnie - w warstwowych, zwariowanych stylizacjach. także zimowych... to jak zabawa na śniegu;)
niedziela, 10 stycznia 2010
środa, 6 stycznia 2010
Przedświąteczny Kiermasz Dizajnu 19.12.2009
19 grudnia w gościnnych murach Piwnicy Kany odbyła się artystyczna uczta form, barw i aromatów, zwana oficjalnie Przedświątecznym Kiermaszem Dizajnu. Krzepiąc się ciepłymi trunkami tudzież inspirującymi rozmowami konsumowaliśmy sztukę zarówno w formach użytkowych, hand-made’owych, jak i zapośredniczoną poprzez formy typowo akademickie – malarstwo, fotografię, grafikę.
Pomysł na imprezę zrodził się z potrzeby – potrzeby uzewnętrznienia (wyłonienia z wnętrz, w których są z pasją wytwarzane) rozmaitych obiektów artystycznych i podzielenia się ich unikalnym pięknem z innymi.
Wszystkim, którzy ucztowali, zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie „lady”, z całego serca Dziękuję! Było naprawdę miło... te dziesięć godzin minęło jak jedna…
Wielkie Dzięki przede wszystkim Dorocie oraz załodze Teatru i Piwnicy Kany – bez Was nie byłoby to możliwe!
Aguś - za to że Jesteś, za inspiracje, za wspólne działania, za wszystko.
Karolino – za pomoc logistyczną i ciepło.
Olu, Tomku – za całodobowe pogotowie graficzne i rodzinne ;-)
Ucztowali...
Asia vel. bambolala z Adrianem i Tajemniczym Trzecim Elementem ;) [trzymam kciuki!]
Asia, Marcin i Kalinka w roli uroczej manufaktury rodzinnej :) laleczki stymulujące kreatywność i rodzicielskie instynkty szły jak woda...
Marcin, wybacz, zbyt medialne, by nie zamieścić;)
Radek - mistrz szlachetnego piękna zaklętego w słojach
Magda, Tomek i różności
Piotr i jego hipnotuzujące akryle, do obejrzenia na żywo również tu
Zdzisław - szczecińskie panoramy i wilki...
Ania z mamą i ich szydełkowe, misterne...
Karolina z zastępem makaronowych wojowników, bądź aniołowów... ;) i zakręconymi biżutami
Ania uraczyła pięknymi skorupami ...
tudzież malowniczym tłem dla mojej biżuterii ;)
zjawili się również ludzie mediów i liczne wcielenia Dobrego Ducha Szczecina...
ludzie nauki eksploatujący kącik twórczej ekspresji...
oraz łaszący się na Agi pierniki-przodowniki, jeszcze w opakowaniach ;) w białej dizajnerskiej koszuli i czarnym sfeterku znana architektka i ilustratorka Olga K ;)
foto: Agata Dąbrowska, Tomasz Piotr Świtalski
Pomysł na imprezę zrodził się z potrzeby – potrzeby uzewnętrznienia (wyłonienia z wnętrz, w których są z pasją wytwarzane) rozmaitych obiektów artystycznych i podzielenia się ich unikalnym pięknem z innymi.
Wszystkim, którzy ucztowali, zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie „lady”, z całego serca Dziękuję! Było naprawdę miło... te dziesięć godzin minęło jak jedna…
Wielkie Dzięki przede wszystkim Dorocie oraz załodze Teatru i Piwnicy Kany – bez Was nie byłoby to możliwe!
Aguś - za to że Jesteś, za inspiracje, za wspólne działania, za wszystko.
Karolino – za pomoc logistyczną i ciepło.
Olu, Tomku – za całodobowe pogotowie graficzne i rodzinne ;-)
Ucztowali...
Asia vel. bambolala z Adrianem i Tajemniczym Trzecim Elementem ;) [trzymam kciuki!]
Asia, Marcin i Kalinka w roli uroczej manufaktury rodzinnej :) laleczki stymulujące kreatywność i rodzicielskie instynkty szły jak woda...
Marcin, wybacz, zbyt medialne, by nie zamieścić;)
Radek - mistrz szlachetnego piękna zaklętego w słojach
Magda, Tomek i różności
Piotr i jego hipnotuzujące akryle, do obejrzenia na żywo również tu
Zdzisław - szczecińskie panoramy i wilki...
Ania z mamą i ich szydełkowe, misterne...
Karolina z zastępem makaronowych wojowników, bądź aniołowów... ;) i zakręconymi biżutami
Ania uraczyła pięknymi skorupami ...
tudzież malowniczym tłem dla mojej biżuterii ;)
zjawili się również ludzie mediów i liczne wcielenia Dobrego Ducha Szczecina...
ludzie nauki eksploatujący kącik twórczej ekspresji...
oraz łaszący się na Agi pierniki-przodowniki, jeszcze w opakowaniach ;) w białej dizajnerskiej koszuli i czarnym sfeterku znana architektka i ilustratorka Olga K ;)
Dzięki, że przyszliście!
foto: Agata Dąbrowska, Tomasz Piotr Świtalski
Subskrybuj:
Posty (Atom)